Panie Igło,

Panie Igło,

Pan jakiś znaczący masz wpływ, jak obserwuję.

Odkąd Pan ogłosił, jaka jest Pana ulubiona gazeta (ja tam u niej z naganieniem?), to ją codziennie darmo dostaję.

Bardzo to mi się podoba, chociaż samemu nie czytając dziecku ją tylko oddaję.

Czy mógłby Pan coś dobrego o 10 letniej Okowicie, którą w tym samym dobroczynnym sklepie sprzedają?

Było by miło taką dostać darmo. Jak gazetę...

Pozdrawiam

PS A jak Pan reaguje na telewizję publiczną. Rad bym wiedzieć. W kontekście powyższego Pańskiego oświadczenia.

PS 2 Ponieważ Okowita jest z kredensowa i z Krakowa, to niepijącego spytam: Panie Lorenzo, może zna Pan kogo, kto ją pił i dwa słowa recenzji wypowie? Pilne mam potrzeby podarunkowe…


Jak nie być biednym, chorym i slabym – Panu Igle do sztambucha By: germania (19 komentarzy) 6 wrzesień, 2008 - 12:57