Ale najlepszy łajdak to taki straszny i jednoczenie zabawny coś jak Gary Oldman w Leonie zawodowcu czy ten nieszczęśnik Mrocznym Rycerzu (wiem że to kino niskich lotów) najnudniejsi są ci bez poczucia humoru.
...
Ale najlepszy łajdak to taki straszny i jednoczenie zabawny coś jak Gary Oldman w Leonie zawodowcu czy ten nieszczęśnik Mrocznym Rycerzu (wiem że to kino niskich lotów) najnudniejsi są ci bez poczucia humoru.
ernestto -- 17.09.2008 - 18:41