najpierw tak, podoba mi się.
Ale się czepnę kilku rzeczy, nie widzę tego, co na początku, znaczy tak, nie pasuje mi że ten gostek pali cygaro, mało rzeczywiste, wdziałeś zwyczajnego cżłeka palącego cygaro?
rzadko raczej, kojarzy się to z Rywinem, mafią i takimi tam.
I nie pasuje do obrazu bojówek i takich tam.
Dalej, czepiłbym się też popijania piwem pierogów, ale to już mniej:)
A i zastanawia mnie, ile zajmowała by część wspólczesna a aile ta historyczna?
Czy coś by się działo w tej wspólczesnej też, czy te historie wpływają jakops na dwójkę bohaterów, czy dają im coś, czy zmieniają coś w ich życiu?
Są jakimś wstrząsem czy wyzwoleniem np,?
Czy tylko dwójka bohaterów i ich życie zostaje potraktowane tylko jako tło do wydarzeń historycznych i nie za wiele się między nimi czy w ich świecie dzieje.
Mad, przeczytałem,
najpierw tak, podoba mi się.
Ale się czepnę kilku rzeczy, nie widzę tego, co na początku, znaczy tak, nie pasuje mi że ten gostek pali cygaro, mało rzeczywiste, wdziałeś zwyczajnego cżłeka palącego cygaro?
rzadko raczej, kojarzy się to z Rywinem, mafią i takimi tam.
I nie pasuje do obrazu bojówek i takich tam.
Dalej, czepiłbym się też popijania piwem pierogów, ale to już mniej:)
A i zastanawia mnie, ile zajmowała by część wspólczesna a aile ta historyczna?
Czy coś by się działo w tej wspólczesnej też, czy te historie wpływają jakops na dwójkę bohaterów, czy dają im coś, czy zmieniają coś w ich życiu?
Są jakimś wstrząsem czy wyzwoleniem np,?
Czy tylko dwójka bohaterów i ich życie zostaje potraktowane tylko jako tło do wydarzeń historycznych i nie za wiele się między nimi czy w ich świecie dzieje.
Idem czytać drugi odcinek.
pzdr
grześ -- 25.09.2008 - 11:32