Przepraszam, ale jakoś mi umknęło, że Pan to cytował. Bylem chyba nazbyt skupiony na innych sprawach.
Swoją drogą, to był osobny rodzaj literatury, nie sądzi Pan? O zadziwiającym jak widać zasięgu.
Pozdrowienia
Ładne, to z Kelusa,
Przepraszam, ale jakoś mi umknęło, że Pan to cytował. Bylem chyba nazbyt skupiony na innych sprawach.
Swoją drogą, to był osobny rodzaj literatury, nie sądzi Pan? O zadziwiającym jak widać zasięgu.
Pozdrowienia
yayco -- 08.10.2008 - 13:03