na początku września była w Rzeszowie, byłem na “Na końcu przyjdą turyści” i “Burzy hormonów”, ludzi było raczej bardzo dużo, w porównaniu ze zwykłą frekwencją kina “Zorza”. Filmyoba, cłąkiem okej.
Filmostrada jest,
na początku września była w Rzeszowie, byłem na “Na końcu przyjdą turyści” i “Burzy hormonów”, ludzi było raczej bardzo dużo, w porównaniu ze zwykłą frekwencją kina “Zorza”.
grześ -- 09.10.2008 - 14:59Filmyoba, cłąkiem okej.