By być lewakiem czy prawakiem zwyczajnie brak mi wiedzy o tychże prądach, o sprawach jak choćby ekonomia, gospodarka i kilka jeszcze rzeczy.
I lubię mieć wątpliwości, szczególnie jak ktoś wygłasza stuprocentowo i jedynie słuszne poglądy.
A z Azraelem napisałem,że raczej się zgadzam, bądźmy precyzyjni.
A co dywersyfikacji, hm, zawsze byłem monotematyczny raczej i to się zmiena:)
Związku z zapiekankami nie widzę, zresztą od pewnego czasu kebaby preferuję.
Hm, nie powiedziałbym, że ja jestem lewicowy,
ja bym powiedział, że raczej anty-prawicowy:)
By być lewakiem czy prawakiem zwyczajnie brak mi wiedzy o tychże prądach, o sprawach jak choćby ekonomia, gospodarka i kilka jeszcze rzeczy.
I lubię mieć wątpliwości, szczególnie jak ktoś wygłasza stuprocentowo i jedynie słuszne poglądy.
A z Azraelem napisałem,że raczej się zgadzam, bądźmy precyzyjni.
A co dywersyfikacji, hm, zawsze byłem monotematyczny raczej i to się zmiena:)
Związku z zapiekankami nie widzę, zresztą od pewnego czasu kebaby preferuję.
Pozdrówka.
grześ -- 09.10.2008 - 16:35