Sierakowskiego nie jest takie głupie, większość wybitnych artytsów miała czesto poglądy czy lewicowe czy liberalne, prawicowców, nacjonalistów czy konserwatystów raczej mniej było.
Widać to choćby i w Polsce, jak PiS (wiem, uważasz, że PiS to lewica), ale ja dla dobra dyskusji przyjmuję ich samookreślenie, próbował znaleźć poparcie wśród ludzi oiuteraury/kultury/filmu/sztuki, słabo to im wyszło, chyba tylko Kilar i Rymkiewicz, a takiemu Cimoszewiczowi choćby ze skompromitowanego SLD się udało znaleźć popierających go artystów.
Zresztą wystarczy poczytać wywiady z większością artystów polskich różnych.
A czy historia jest domeną prawicy?
Nie mam pojęcia, ale w Polsce też coś w tym jest, że np. nie przypomina się osób z wiązanych z lewicą i zasłużonych dla Polski (Daszyński, Limanowski, Lipski, nawet Kuroń jest mimo uwielbienia przez “GW” na oucie)
Zaś np. Broniewskiego , jednego z najwybitniejszych poetów wyzywa się od komunistów, zapominając i o jego twórczości i o np. jego walce w 1920.
Więc jakieś skrzywienie w traktowaniu historii,moim zdaniem, jest.
Wbrew pozorom zdanie
Sierakowskiego nie jest takie głupie, większość wybitnych artytsów miała czesto poglądy czy lewicowe czy liberalne, prawicowców, nacjonalistów czy konserwatystów raczej mniej było.
Widać to choćby i w Polsce, jak PiS (wiem, uważasz, że PiS to lewica), ale ja dla dobra dyskusji przyjmuję ich samookreślenie, próbował znaleźć poparcie wśród ludzi oiuteraury/kultury/filmu/sztuki, słabo to im wyszło, chyba tylko Kilar i Rymkiewicz, a takiemu Cimoszewiczowi choćby ze skompromitowanego SLD się udało znaleźć popierających go artystów.
Zresztą wystarczy poczytać wywiady z większością artystów polskich różnych.
A czy historia jest domeną prawicy?
Nie mam pojęcia, ale w Polsce też coś w tym jest, że np. nie przypomina się osób z wiązanych z lewicą i zasłużonych dla Polski (Daszyński, Limanowski, Lipski, nawet Kuroń jest mimo uwielbienia przez “GW” na oucie)
Zaś np. Broniewskiego , jednego z najwybitniejszych poetów wyzywa się od komunistów, zapominając i o jego twórczości i o np. jego walce w 1920.
Więc jakieś skrzywienie w traktowaniu historii,moim zdaniem, jest.
pzdr
grześ -- 14.10.2008 - 12:29