szczerze mówiąc to chyba byłem mentalnie nieobecny jak pisałem wzmiankę dziś rano, że nie mam co wieczorem robić.
Właśnie tworzę tzw syllabusy i idzie mi to słabo, szczerze powiedziawszy.
A poza tym inglisza wypadałoby się też pouczyć.
Ale chyba po skończeniu kolejnego syllabusa wezmę się miast tego za czytanie pana.
W międzyczasie coś zjeść idąc.
A u mnie też ciemno już od dłuższego czasu.
Panie Yayco,
szczerze mówiąc to chyba byłem mentalnie nieobecny jak pisałem wzmiankę dziś rano, że nie mam co wieczorem robić.
grześ -- 20.10.2008 - 17:33Właśnie tworzę tzw syllabusy i idzie mi to słabo, szczerze powiedziawszy.
A poza tym inglisza wypadałoby się też pouczyć.
Ale chyba po skończeniu kolejnego syllabusa wezmę się miast tego za czytanie pana.
W międzyczasie coś zjeść idąc.
A u mnie też ciemno już od dłuższego czasu.