Azraelu, powiem tak,w swoim antykaczyźmie byłeś wyrazisty zawsze totalnie , i to spowodowało, że pisowcy&spólka uważają cię z anajgorszego lewaka itd.
A co do twoich punktów, to z większośćią się zgodzę, poza tym, że często to ja u siebie proklerykalizm odkrywam:), no zresztą jak żem ateista, to nie mam powodu byc antyklerykalny, raczej neutralny.
Co nie znaczy, że np. religia w służbie polityki mi się podobać ma.
A i manifest ci wyszedł trochę taki, wszystko co chcielbyście wiedzieć o azraelu, ale boicie sie o to zapytać:)
A no i ja tym racjonalistą nie jestem, no bo, ja to raczej romantyk niepoprawny, he, he.
A w ogóle to się tak zetykietkowałeś, że już cię nie trza etykietkować.
Właśnie o to mi chodziło od początku w tym komentarzu, uważam, że prawak, lewak, prawica, lewica to częsciej jednak tylko etykietki i metki niż pojęcia ułatwiające dyskusję czy zrozumienie czegoś.
Hm,
Azraelu, powiem tak,w swoim antykaczyźmie byłeś wyrazisty zawsze totalnie , i to spowodowało, że pisowcy&spólka uważają cię z anajgorszego lewaka itd.
A co do twoich punktów, to z większośćią się zgodzę, poza tym, że często to ja u siebie proklerykalizm odkrywam:), no zresztą jak żem ateista, to nie mam powodu byc antyklerykalny, raczej neutralny.
Co nie znaczy, że np. religia w służbie polityki mi się podobać ma.
A i manifest ci wyszedł trochę taki, wszystko co chcielbyście wiedzieć o azraelu, ale boicie sie o to zapytać:)
A no i ja tym racjonalistą nie jestem, no bo, ja to raczej romantyk niepoprawny, he, he.
A w ogóle to się tak zetykietkowałeś, że już cię nie trza etykietkować.
Właśnie o to mi chodziło od początku w tym komentarzu, uważam, że prawak, lewak, prawica, lewica to częsciej jednak tylko etykietki i metki niż pojęcia ułatwiające dyskusję czy zrozumienie czegoś.
pzdr
grześ -- 29.10.2008 - 20:52