Bananie,

Bananie,

najpierw lektura obowiązkowa:), szczególnie komentarze.
Zresztą o Trójce i radiu to ja jeszcze ze 3 teksty napisałem, można je w tamtym archiwum na yourplanet znaleźć.
A i z tym zidioceniem, to za Olszańskiego się zaczęło chyba, ale apogeum i szczyt był za Laskowskiego, olszański był chwilę dyrektorem tylko, za to laskowski dłużej.
de facto Trójka od 2002 do gdzieś jesieni 2006 była nie do słuchania poza nocami i wyjątkami dziennymi jak Niedźwiedzki itd

No, ale Krzysztof Skowroński zrobił dobrą robotę (w sumie jedyna rzecz, za którą jestem PiS wdzięczny i w ogóle zmianie władzy, to zmiana w radiu, a dokładniej jedynie zmiany w Trójce) i teraz da się to słuchać.
I słucha się z przyjemnością.
Już nez magii jak dawno temu, ale na poziomie wysokim.

A co do tekstu masz rację, PO w ogóle od początku się dowala bez sensu do mediów publicznych znaczy radia, które przecież i poziomem TV przekracza i nie jest tak upolitycznione.
Jest jakąś oazą, dla tych, co chcą dobrej muzy posłuchać, posłuchać głosów i gadania, nie bełkotu spod znaku RMF czy Zetki.

Dwójka, Trójka, Jedynka radiowe to w jakiś sposób dobro wspólne i naprawdę publiczne, nie tak jak TVP tylko z nazwy.

pzdr


Rządy w sam raz dla motłochu By: Banan (15 komentarzy) 30 październik, 2008 - 00:04