A propos Żoliborza

A propos Żoliborza

wybaczcie, Drodzy Panowie, mnie prostemu, ale wsłuchując się w (nagrane) wypowiedzi pana prezydenta (oraz jego brata) co i rusz przyłapuję się na wątpliwości: jakOM to RzeczpospolitOM wreszcie budujemy. I którOM..?

Naturalnie, pan premier Tusk na visus wydaje się dostojnikiem równie zużytym, jak wyżej wymienieni panowie, jednak – co być może należy mu poczytać za zasługę – on przynajmniej nie powołuje się na (zielony) Żoliborz..

Czekam kiedy (w moim przekonaniu) równie zużyci, i to zużyci in statu nascendi – mężowie stanu z Wrocławia (Jego Ekscelencja K.M.Ujazdowski & consortes) powołają się na Żoliborz.

Ranyściewy! Czyżbym dopuścił się crimen laese maiestatis..?!


Kindersztuba By: Sylnorma (16 komentarzy) 7 listopad, 2008 - 09:09