znowuż jest mertonowski konformizm. Bardzo cenny w czasach stabilności i dostatku. I kompletnie niezdatny do użytku w czasach zmian dynamicznych.
A jutro nie mogę się nastraszać, bo mam dużo pracy
Ale wieczorkiem może się nastraszę, na sen
A to , to panie Lorenzo,
znowuż jest mertonowski konformizm. Bardzo cenny w czasach stabilności i dostatku. I kompletnie niezdatny do użytku w czasach zmian dynamicznych.
A jutro nie mogę się nastraszać, bo mam dużo pracy
Ale wieczorkiem może się nastraszę, na sen
yayco -- 25.11.2008 - 23:08