wstałem choć mi się nie chciało wcale, ale kiedy już to uczyniłem zachciało mi się pisać, tylko że wpier muszę posprzątać “akademik” w którym zajmuję pokój – ot po prostu, moja kolej i tyle.
Potem jeszcze coś trzeba zrobić, a jak starczy czasu coś może zdążę skrobnąć
Jest poniedziałek
wstałem choć mi się nie chciało wcale, ale kiedy już to uczyniłem zachciało mi się pisać, tylko że wpier muszę posprzątać “akademik” w którym zajmuję pokój – ot po prostu, moja kolej i tyle.
Potem jeszcze coś trzeba zrobić, a jak starczy czasu coś może zdążę skrobnąć
Gitarzysta, hm… zdarza się. Nie znałem człowieka
Pozdrawiam
MarekPl -- 01.12.2008 - 10:48