Samuray -

Samuray -

i tak wiem, że to mnie prowokujesz tutaj :D No nie siej poruty w referacie, bądź ludzki człek…

Nie zna życia, kto nie służył w marynarce (nieistotne, w jakim znaczeniu ta marynarka cała, ja zaliczyłam oba)

Pozdrawiam, wspominając mróz na beznadziejnych polskich lodowiskach i świdrujący w uszy okrzyk szczootaaaa!!!

Się na priva przedstaw, bo nie rozpoznaję, a w swą anonimowość wirtualną jak gdyby zwątpiłam, hyhy

pozdrawiam serdecznie


Naprawdę By: archiwumreferenta (20 komentarzy) 5 grudzień, 2008 - 18:51