nie był anarchistą.
Był dobrym uczniem, spokojnym chłopakiem. Przypadkowo znalazł się tam gdzie został zastrzelony… Tym większa to tragedia dla rodziny ofiary, która apelowała wczoraj aby zaprzestano tych rozgrywek i w ten sposób uszanowano zabitego syna…
Każda władza jest skąpana w łajdactwie. Władza aboslutna – absolutnie
Ten młody chłopak
nie był anarchistą.
Był dobrym uczniem, spokojnym chłopakiem. Przypadkowo znalazł się tam gdzie został zastrzelony… Tym większa to tragedia dla rodziny ofiary, która apelowała wczoraj aby zaprzestano tych rozgrywek i w ten sposób uszanowano zabitego syna…
Każda władza jest skąpana w łajdactwie. Władza aboslutna – absolutnie
MarekPl -- 10.12.2008 - 13:23