ode mnie też parę gałązek wierzbowych.
Razem z tymi od Docenta masz już cały stos.
Możesz go teraz twórczo wykorzystać, na różne sposoby.
Chatkę Kłapouchego wznieść. Szałas na Purim.
Albo i zostawić go w postaci stosu, bo jak widzę, pan Igła bliski już tego, żeby Gretchen przed sądem konsystorskim stawiać.
Za moralność i pokorę.
Komentarz optymistyczny:
Komentarz pesymistyczny:
pozdrawiam sceptycznie
Grzesiu,
ode mnie też parę gałązek wierzbowych.
Razem z tymi od Docenta masz już cały stos.
Możesz go teraz twórczo wykorzystać, na różne sposoby.
Chatkę Kłapouchego wznieść. Szałas na Purim.
Albo i zostawić go w postaci stosu, bo jak widzę, pan Igła bliski już tego, żeby Gretchen przed sądem konsystorskim stawiać.
Za moralność i pokorę.
Komentarz optymistyczny:
Komentarz pesymistyczny:
pozdrawiam sceptycznie