Panie Merlot

Panie Merlot

Bo aligatory to są gdzie są i tam jest błoto, znaczy te no… bagna.

A piaseczek zupełnie gdzie indziej. Milutkiii.

W sumie to jak się zastanowiłam to przepraszam. Żeby ludziom o takim piasku w styczniu opowiadać.

Nie można za bardzo przesadzać. Ooooo nie.


Przesyłka druga By: Gretchen (20 komentarzy) 18 styczeń, 2009 - 15:24