pleciesz. Właśnie w typie gospodyni. To nie giełdowe opcje chodzi, właśnie wystandaryzowane. Tu chodzi o opcje niestandaryzowne których wystawcami sa banki a kupującymi ich klienci naganiani przez tzw doradców finansowych. Z tychże banków.
Bzdury
pleciesz.
Igła -- 08.02.2009 - 15:45Właśnie w typie gospodyni.
To nie giełdowe opcje chodzi, właśnie wystandaryzowane.
Tu chodzi o opcje niestandaryzowne których wystawcami sa banki a kupującymi ich klienci naganiani przez tzw doradców finansowych.
Z tychże banków.