No i znowu zgadzam się z Docentem,

No i znowu zgadzam się z Docentem,

moim zdaniem ten etnocentryzm (demonizowany przez Mindrunnera) to akurat zaleta i atut.

Nie można byc uniwersalnym, nie będąc lokalnym i swojskim, siląc się na upodabnianie do kogoś czy na uniwersalizowanie za wszelką cenę historii.

Mnie np. w polskim kinie wkurza, że ono stara się (czy może starało, bo jednak kilka dobrych naszych filmów powstało) na siłę być amerykańskie.

Te wszystkie sensacje, komedie, przecież to pokaz naśladownictwa nieudolnego totalnie. I zakompleksienia i braku pomysłów.

Ja uwielbiam odrębność, lokalność i oryginalność.

Czy “uniwersalność” ma polegać na tym, ze wszyscy opowiadają jak w Hollywood i USA? Gdzie zresztą kino powstało dzięki niemieckim Żydom:)

Mnie już np. cieszy to, że gdy oglądam filmy spoza USA, słyszę język jakiś inny, z tego względu nie oglądam prawie filmów z lektorem tylko z napisami, by wczuć się w klimat i słyszeć jak np. bohaterowie gadają po norwesku, francusku czy w jakimś dziwnym innym języku.

Oczywiście pewnie ta lokalność i etnocentryzm i tak niekiedy są sztuczne i dla potrzeb zaistnienia filmu dopasowuje się go tak, by stał się “strawny” na całym świecie.

No i fakt, że niekiedy są filmy zbyt “specyficzne” i “hermetyczne”, np. obejrzałem dwa filmy z Korei Południowej i choć oba gatunkowo zupełnie inne, żaden do mnie nie trafił.

Zresztą dla mnie np. ciekawsza i bardziej uniwersalna była powieść chińska sprzed wieków czy “Księga tysiąca i jednej nocy” czy powieści 19-wieczne angielskie niż np. współczesna literatura polska, więc z tą uniwersalnością i obcością to może mam jakoś inaczej.

No ale bywa:)


Odchudzanie. By: Plenczow (49 komentarzy) 17 luty, 2009 - 16:40
  • Hm, By: tecumseh (18.02.2009 - 13:13)
  • nie wiem, widziałem tylko dwa pierwsze sezony By: maddog (18.02.2009 - 13:11)
  • W końcu mamy seriale, których poziom systematycznie idzie By: docentstopczyk (18.02.2009 - 13:04)
  • Mindrunnerze By: maddog (18.02.2009 - 12:50)
  • Mad By: docentstopczyk (18.02.2009 - 12:45)
  • Stopczyku By: maddog (18.02.2009 - 12:37)
  • na szczęście dobry film mozna zrobić nawet zwykłą cyfrówką By: docentstopczyk (18.02.2009 - 12:33)
  • Tak sobie podsumowawczo gdybam, By: Plenczow (18.02.2009 - 12:07)
  • Mindrunnerze By: maddog (18.02.2009 - 11:37)
  • trzy grosze By: hgrisza (18.02.2009 - 11:35)
  • Mindrunnerze, By: tecumseh (18.02.2009 - 00:44)
  • tylko że ta rozkmina przebiega na zasadzie By: docentstopczyk (17.02.2009 - 19:45)
  • No weź, By: Plenczow (17.02.2009 - 19:28)
  • "kinowy mainstream" By: docentstopczyk (17.02.2009 - 19:00)
  • Taaa, By: Plenczow (17.02.2009 - 18:41)
  • Hm, Mad coś ty taki enigmatyczny? By: tecumseh (17.02.2009 - 18:32)
  • aaa ze skandynawskich filmów By: docentstopczyk (17.02.2009 - 18:28)
  • ... By: maddog (17.02.2009 - 18:25)
  • A propos Bergman, By: Pino (17.02.2009 - 18:23)
  • to że Gilliam kręci w U$A By: docentstopczyk (17.02.2009 - 18:25)
  • Eeeee, By: tecumseh (17.02.2009 - 18:10)
  • Tyle że, By: Plenczow (17.02.2009 - 18:00)
  • oczywiście że bracia są amerykańscy By: docentstopczyk (17.02.2009 - 17:52)
  • Docent, By: Plenczow (17.02.2009 - 17:42)
  • Pani Pino, By: Plenczow (17.02.2009 - 17:39)
  • Woody by się chyba obraził :) By: docentstopczyk (17.02.2009 - 17:40)
  • Stopczyku, By: Plenczow (17.02.2009 - 17:30)
  • No nie wiem, By: Pino (17.02.2009 - 17:28)
  • Docencie By: Plenczow (17.02.2009 - 17:22)
  • >mindrunner By: docentstopczyk (17.02.2009 - 17:22)
  • Docencie By: Plenczow (17.02.2009 - 17:17)
  • "twórcą europejskim Jarmusch nie jest na pewno" By: docentstopczyk (17.02.2009 - 17:18)
  • Grzesiu By: Plenczow (17.02.2009 - 17:10)
  • no i tu dochodzimy do starożytnej maksymy By: docentstopczyk (17.02.2009 - 17:15)
  • Zacznę od końca, By: tecumseh (17.02.2009 - 16:52)