...

...

4 tygodnie na ekranach, 60-70% spadków przychodów co tydzień. Dobry weekend otwarcia (55 mln $), ale potem już cieniutko – do tej pory zarobił tylko 103 mln $. A wyłożono na niego 120 mln.

EDYCJA – Box office tylko z USA, więc w skali świata będzie tego więcej (50%?70%?). W kazdym razie proporcja do kosztów nieszczególna – mam nadzieję, że to nie przestraszy Hollywood – jest jeszcze kilka komiksowych projektów wartych ekranizacji.

Snyder zrobił wszystko dobrze, nawet genialnie (ten gość potwierdził że potrafi ekranizować nie tylko estetyczną, ale prostą sieczkę taką jak “300” ale i trudniejsze komiksy) – problem nie jest w nim, ale w rozdźwięku pomiędzy komiksami Moore’a a tym, czego ludzie spodziawają się po komiksie superbohaterskim.

Bo gdyby np. była to ekranizacja “Maus”, “Persepolis” czy czegoś w tym typie, rozdźwięku by nie było. A tu pelerynki i poważna treść – a to trudne do strawienia. Idzie sobie człowiek do kina na coś, co wygląda na Spidermana, a ogląda wielkiego niebieskiego wacka. Ewentualnie ma ochotę na poważny europejski film o znajdowaniu swego miejsca w życiu, a tu grają tylko jakieś amerykanskie bajki. ;)


FFWW: Watchmen By: Banan (23 komentarzy) 31 marzec, 2009 - 07:27