Prodiż mi jakoś nie bardzo leży, chyba przez jakieś niejasne skojarzenia z zagrożeniem z chemii czy matematyki w 3ciej klasie czy coś, w każdym razie nie leży… co zaś tyczy Pana Yayco, to oby sie Pan mylił, oby się Pan mylił...
Cóż Panie Jacku Ka.,
Prodiż mi jakoś nie bardzo leży, chyba przez jakieś niejasne skojarzenia z zagrożeniem z chemii czy matematyki w 3ciej klasie czy coś, w każdym razie nie leży… co zaś tyczy Pana Yayco, to oby sie Pan mylił, oby się Pan mylił...
silent wings -- 09.04.2009 - 19:58