To nie będzie do Ciebie.
To będzie do… kogoś innego.
Nie lubię cię.
Nie cierpię Cię!
Jasne, że każdy, kto się urodził
wcześniej czy później będzie musiał
przejść pod twoją jurysdykcję.
Tu akurat nie mam pretensji.
Ale przecież to wcale nie oznacza,
że musisz tak walić na oślep
Idiotycznie i bez sensu.
To wcale nie znaczy, że jakoś tam szczególnie się ciebie boję.
Oooo! Co to, to nie!!!
Oczywiście faktem jest,
Że masz nieograniczoną, wręcz dyktatorską władzę.
I tak na prawdę to tylko dlatego budzisz powszechny strach.
A przecież mogłabyś budzić również szacunek.
Gdybyś tylko była ciut bardziej rozsądna.
Ale nie jesteś. Kto ci dał do ręki ostrą broń, zwyczajna ty wariatko!
@Gretchen
To nie będzie do Ciebie.
To będzie do… kogoś innego.
Radecki -- 24.04.2009 - 08:38Nie lubię cię.
Nie cierpię Cię!
Jasne, że każdy, kto się urodził
wcześniej czy później będzie musiał
przejść pod twoją jurysdykcję.
Tu akurat nie mam pretensji.
Ale przecież to wcale nie oznacza,
że musisz tak walić na oślep
Idiotycznie i bez sensu.
To wcale nie znaczy, że jakoś tam szczególnie się ciebie boję.
Oooo! Co to, to nie!!!
Oczywiście faktem jest,
Że masz nieograniczoną, wręcz dyktatorską władzę.
I tak na prawdę to tylko dlatego budzisz powszechny strach.
A przecież mogłabyś budzić również szacunek.
Gdybyś tylko była ciut bardziej rozsądna.
Ale nie jesteś.
Kto ci dał do ręki ostrą broń, zwyczajna ty wariatko!