Dziwna sytuacja, bo w czasie dziania się opisanej sprawy miałem też włączone drugie okienko z salonem i na nim nadal czynnie pisać mogę komentarze, specjalnie nie wyłączyłem kompa na noc:)
Pozdro
Jachoo
Dziwna sytuacja, bo w czasie dziania się opisanej sprawy miałem też włączone drugie okienko z salonem i na nim nadal czynnie pisać mogę komentarze, specjalnie nie wyłączyłem kompa na noc:)
Pozdro
Git (gość) -- 28.04.2009 - 10:09