dopiero teraz przeczytałem i niby drobiazg a instygujący. Trockiego zaciukano nie motyką, bo użycie jej byłoby skądinąd zrozumiałe, a czekanem. W środku lata, w gorącym Meksyku…groteskowe.
Pozdrawiam serdecznie
Panie Referencie,
dopiero teraz przeczytałem i niby drobiazg a instygujący.
Trockiego zaciukano nie motyką, bo użycie jej byłoby skądinąd zrozumiałe, a czekanem. W środku lata, w gorącym Meksyku…groteskowe.
Pozdrawiam serdecznie
yassa (gość) -- 28.04.2009 - 18:16