nie, no ja rozumiem postawe emocjonalną, ale bez przesady, ten tekst trochę przesadny mi się wydaje.
Taki barokowy wręcz i przegadany, bardziej by zadziałało kilka zdań wyjaśnienia na koniec, że odchodze, bo to, t i to.
Podobno mądrzy ludzie twierdzą, że pisanie to w głównej mierze skreślanie:)
Agawo,
nie, no ja rozumiem postawe emocjonalną, ale bez przesady, ten tekst trochę przesadny mi się wydaje.
Taki barokowy wręcz i przegadany, bardziej by zadziałało kilka zdań wyjaśnienia na koniec, że odchodze, bo to, t i to.
Podobno mądrzy ludzie twierdzą, że pisanie to w głównej mierze skreślanie:)
pzdr
grześ (gość) -- 20.05.2009 - 10:55