@igorczajka

@igorczajka

Doceniam – nawet bardziej niż Pan myśłi.

I dlatego szczerze ubolewam, że Polska nigdy nie miała żadnej (nie mówię nawet, że nie miała spójnej, ale że nie miała żadnej) polityki wizerunkowej na obszarze Unii Europejskiej.

Nie ma instytucji Polskich Centrów Informacyjnych. Nie ma planowej polityki propagangowej realizowanej przez polskie ambasady (jedyne, to polecenie interewniowania w przypadku pojawiania się terminu “polskie obozy zagłady”). Nie ma nic.
To jest po prostu skandal, który się ciągnie od lat. Poza działalnością akcyjną w rodzaju imprez “Roku Polskiego” nie potrafiliśmy zaznaczyć naszej obecności w wiodących mediach. To są straszliwe zaniedbania!

Jedynie kilka osób w Polsce jest w stanie nawiązać kontak z zachodnimi mediami. Potrafi to dziadek Bartoszewski, potrafił Geremek, potrafi jeszcze Michnik. Ale po pierwsze – to nie jest już pokolenie, które może wykonywać ciężką codzenną pracę polityki propagandowej w imię racji stanu. Po drugie – to powinno być rozwiązane instytucjonalnie.

Więc nie ma się co dziwić, że gołebie robią nam na głowę – trzeba było się samu już nauczyć latać!


Skąd ta cisza wokół Spiegel'a? By: igorczajka (22 komentarzy) 21 maj, 2009 - 08:10