Wydaje mi się że Zimbabwe, Sudan, Pakistan czy Iran nie mają w swoim zasięgu technologi jaka umozliwia inwigilację. Nie w tym stopniu. Gdy ją uzyskaja byc może oplota siecią kamer podsłuchów i chipów swoich obywateli. Nie ma znaczenia czy w imię Islamu, moralnosci czy tez bezpieczeństwa publicznego odbywa się takie śledzenie. Kierunek jest dość niepokojący. PO 11.09 przełknięto wiele rzeczy jakie wcześniej by nie przeszły. Dziś stały się standardem a poniewaz wojna z terroryzmem nadal trwa i pewnie trwac będzie, kurs nie zostanie zmieniony. Tak to się robi Magio krok po kroku i powoli. Gdy już zgodzili się na jedno zgodzą się na drugie rozwiązanie. Pierw instalujemy chipy w telefonach no ok, pewnie wydłubywanie takich pluskw będzie albo nielegalne albo niemożliwe. Pózniej udoskonalą nam dowody osobiste. Póżniej czy ja wiem, może faktycznie implanty na rękach?. Obudzimy się w świecie jaki kreował Philip K. Dick w swoich ksiązkach. Globalna wioska zostałą sprzedana korporacjom, to jest fakt.
Internet to jedyne wolne medium. Jest tutaj mnóstwo chłamu, śmiecia i bzdur. Jest też mnóstwo wspaniałych rzeczy i informacje w jakie nie musze wierzyć ale jakie proponują inne spojrzenie inną perspektywę. . Na przykłąd wyśmiewane rewelacje o 11.09. Kontroli na wielką skalę nie ma, cenzury jeszcze.
Magio
Wydaje mi się że Zimbabwe, Sudan, Pakistan czy Iran nie mają w swoim zasięgu technologi jaka umozliwia inwigilację. Nie w tym stopniu. Gdy ją uzyskaja byc może oplota siecią kamer podsłuchów i chipów swoich obywateli. Nie ma znaczenia czy w imię Islamu, moralnosci czy tez bezpieczeństwa publicznego odbywa się takie śledzenie. Kierunek jest dość niepokojący. PO 11.09 przełknięto wiele rzeczy jakie wcześniej by nie przeszły. Dziś stały się standardem a poniewaz wojna z terroryzmem nadal trwa i pewnie trwac będzie, kurs nie zostanie zmieniony. Tak to się robi Magio krok po kroku i powoli. Gdy już zgodzili się na jedno zgodzą się na drugie rozwiązanie. Pierw instalujemy chipy w telefonach no ok, pewnie wydłubywanie takich pluskw będzie albo nielegalne albo niemożliwe. Pózniej udoskonalą nam dowody osobiste. Póżniej czy ja wiem, może faktycznie implanty na rękach?. Obudzimy się w świecie jaki kreował Philip K. Dick w swoich ksiązkach. Globalna wioska zostałą sprzedana korporacjom, to jest fakt.
ernestto -- 22.05.2009 - 17:14Internet to jedyne wolne medium. Jest tutaj mnóstwo chłamu, śmiecia i bzdur. Jest też mnóstwo wspaniałych rzeczy i informacje w jakie nie musze wierzyć ale jakie proponują inne spojrzenie inną perspektywę. . Na przykłąd wyśmiewane rewelacje o 11.09. Kontroli na wielką skalę nie ma, cenzury jeszcze.