A przyjaciel se poszedł dzis gdzieś imprezować beze mnie, no, ale lolajnie trza mu przyznać, że mnie na jakie szlajanie się po mieście wyciągał:), ale się nie dałem i jak to bywa u mnie wybrałem samość
W ogóle o przyjaźni to ja tekst miałem napisać, ale jakoś w międzyczasie tak zwanym wenę straciłem.
No piekne to jest
i akurat na noc chłodną i deszczową:)
A przyjaciel se poszedł dzis gdzieś imprezować beze mnie, no, ale lolajnie trza mu przyznać, że mnie na jakie szlajanie się po mieście wyciągał:), ale się nie dałem i jak to bywa u mnie wybrałem samość
W ogóle o przyjaźni to ja tekst miałem napisać, ale jakoś w międzyczasie tak zwanym wenę straciłem.
Pozdrawiam.
grześ (gość) -- 20.06.2009 - 22:54