W zasadzie najważniejsze jest samo życie. A jak jest już życie, to najważniejsza jest wolność. A potem oddaje się życia za wolność. I już nie wiadomo, co jest najważniejsze. Marek Edelman
Życie i wolność...
Wolność bez życia nie jest możliwa – czy możliwe jest Życie bez wolności?
Nie, Życia nie ma bez wolności.
Bez wolności stajemy się jedynie zakładnikami czasu, który został nam dany.
Trwonimy ten czas nie okazując ani Życiu, ani sobie szacunku.
Wykręcając się, zasłaniając, wycofując wchodzimy w pułapkę iluzorycznego życia, odbierając sobie siłę i godność.
Marek Edelman mówił, że Powstanie w Getcie nie wybuchło dla zwycięstwa lecz po to, żeby możliwy był jeszcze jeden wybór. Ostatni.
“Czy to w ogóle można było nazwać powstaniem? Chodziło przecież o to, żeby się nie dać zarżnąć, kiedy po nas z kolei przyszli. Chodziło tylko o wybór sposobu umierania.”
Przetrwał.
Odwaga działania, choćby i beznadziejnego daje… nadzieję. Na życie, na wolność.
Skoro można w sytuacji granicznej, to nie można w codzienności?
[']
W zasadzie najważniejsze jest samo życie.
A jak jest już życie, to najważniejsza jest wolność.
A potem oddaje się życia za wolność. I już nie wiadomo, co jest najważniejsze.
Marek Edelman
Życie i wolność...
Wolność bez życia nie jest możliwa – czy możliwe jest Życie bez wolności?
Nie, Życia nie ma bez wolności.
Bez wolności stajemy się jedynie zakładnikami czasu, który został nam dany.
Trwonimy ten czas nie okazując ani Życiu, ani sobie szacunku.
Wykręcając się, zasłaniając, wycofując wchodzimy w pułapkę iluzorycznego życia, odbierając sobie siłę i godność.
Marek Edelman mówił, że Powstanie w Getcie nie wybuchło dla zwycięstwa lecz po to, żeby możliwy był jeszcze jeden wybór. Ostatni.
“Czy to w ogóle można było nazwać powstaniem? Chodziło przecież o to, żeby się nie dać zarżnąć, kiedy po nas z kolei przyszli. Chodziło tylko o wybór sposobu umierania.”
Przetrwał.
Odwaga działania, choćby i beznadziejnego daje… nadzieję. Na życie, na wolność.
Skoro można w sytuacji granicznej, to nie można w codzienności?
Dzisiaj Marek Edelman może już odpocząć.
[’]
Gretchen -- 03.10.2009 - 11:13