ale ma pan rację, znaczy świadomość własnych ograniczeń i świadomość że czegos nie wiem i czego, to podstawa.
Tłumacz musi byc nieufny wobec siebie i też wobec tekstów/źródeł różnych, musi szukac i wybierać najlepsze.
Zdanie z mapą drogową brzmi fatalnie,acz w sumie ja nie mam pojęcia, co to naprawdę jest ta mapa drogowa:0
Na pana zagadki odpowiem tak, słyszałem (nie wiem, czy to sa poprawne wersje ) takie wersje tych tytułów:
Sierść psa
Żołnierz fortuny 9a czy fortuna to nie szczęście w tym wypadku?)
Noc w Operze(?)
Panie Jerzy, znowu spóxniona odpowiedź:)
ale ma pan rację, znaczy świadomość własnych ograniczeń i świadomość że czegos nie wiem i czego, to podstawa.
Tłumacz musi byc nieufny wobec siebie i też wobec tekstów/źródeł różnych, musi szukac i wybierać najlepsze.
Zdanie z mapą drogową brzmi fatalnie,acz w sumie ja nie mam pojęcia, co to naprawdę jest ta mapa drogowa:0
Na pana zagadki odpowiem tak, słyszałem (nie wiem, czy to sa poprawne wersje ) takie wersje tych tytułów:
Sierść psa
grześ -- 15.10.2009 - 18:33Żołnierz fortuny 9a czy fortuna to nie szczęście w tym wypadku?)
Noc w Operze(?)