re: Mój dom...

re: Mój dom...

Zgadzam sie z Panem Jerzym – wyciszenie jest jak najbardziej wskazane. Nikomu nie służy ciągły stan gotowości, lub totalny marazm.
To dobrze, że do domu wróciłeś, nie ma to , jak wśród bliskich móc być, żyć. Zwłaszcza życzliwych, a tu takich nie brakuje.
Pozdrawiam serdecznie.


Mój dom... By: marekpl (20 komentarzy) 18 październik, 2009 - 01:07