“Hołota” (pardą, ale tak właśnie “elity” traktują obywateli, co ostatnio uwidoczniło się w kontekście szczepionkowym) nie posiada też środków finansowych wystarczających na przeniesienie się w bardziej przyjazne klimatycznie rejony świata. (Zresztą po co się przenosić skoro w tych rejonach przez ponad [edit] dwa cztery [/edit] dziesięciolecia zrobiono wiele by wykończyć miejscowe rolnictwo; co ładnie i dla niepoznaki nazwano “zieloną rewolucją”.)
A jeśli przejdzie szwindel “kopenhaski”, będzie tych środków jeszcze mniej. Przecież wszelkie koszty tego oszustwa zostaną przerzucone na obywateli będących na najniższych szczebelkach “łańcucha pokarmowego”.
Aniu
Wysp nie wystarczy. :)
“Hołota” (pardą, ale tak właśnie “elity” traktują obywateli, co ostatnio uwidoczniło się w kontekście szczepionkowym) nie posiada też środków finansowych wystarczających na przeniesienie się w bardziej przyjazne klimatycznie rejony świata. (Zresztą po co się przenosić skoro w tych rejonach przez ponad [edit]
dwacztery [/edit] dziesięciolecia zrobiono wiele by wykończyć miejscowe rolnictwo; co ładnie i dla niepoznaki nazwano “zieloną rewolucją”.)A jeśli przejdzie szwindel “kopenhaski”, będzie tych środków jeszcze mniej. Przecież wszelkie koszty tego oszustwa zostaną przerzucone na obywateli będących na najniższych szczebelkach “łańcucha pokarmowego”.
“Naród” en masse smacznie śpi. Nie tylko ten.
Magia -- 20.10.2009 - 13:42