my, obie personalne, bardzo się cieszymy, że nie jesteś zimna i wyrachowana.
W nagrodę limeryk, który Ci przywraca pewne cechy męskie:
Pewien smęcący Grześ z Tarnobrzegu Chciał jabolem spić chytrze kolegów Lecz przejrzała go Pino I wylała mu wino Od siarki Wisła wylała z brzegów.
Nie jest najlepiej, ale resztki człowieczej krwi już przelałam w poemat heroiczny…
No tak, Grzesiu,
my, obie personalne, bardzo się cieszymy, że nie jesteś zimna i wyrachowana.
W nagrodę limeryk, który Ci przywraca pewne cechy męskie:
Pewien smęcący Grześ z Tarnobrzegu
Chciał jabolem spić chytrze kolegów
Lecz przejrzała go Pino
I wylała mu wino
Od siarki Wisła wylała z brzegów.
Nie jest najlepiej, ale resztki człowieczej krwi już przelałam w poemat heroiczny…