nic nie muszę. Taki sobie komforcik zbudowałam, w który sama nie wierzę.
Tym nie mniej, proszę bardzo. :)
A Pesachy?
Też mam tę przypadłość, że lubię Żydów. Ale przecież to nie jest na temat, bo to wpis urodzinowy! Pino, znowu mnie podpuszczasz.
Napisz coś o urodzinach.
Czterdzieści cztery mgnienia wiosen borsuczych, to możesz coś napisać.
Muszę, nie muszę - pewnie, że nie muszę
nic nie muszę. Taki sobie komforcik zbudowałam, w który sama nie wierzę.
Tym nie mniej, proszę bardzo. :)
A Pesachy?
Też mam tę przypadłość, że lubię Żydów. Ale przecież to nie jest na temat, bo to wpis urodzinowy! Pino, znowu mnie podpuszczasz.
Napisz coś o urodzinach.
Czterdzieści cztery mgnienia wiosen borsuczych, to możesz coś napisać.
Gretchen -- 11.12.2009 - 02:34