przepraszam, ale muszę to napisać:
Czytam Lagriffe’a i czytam, loguję się i zaczynam koment:
A ja w tych hotelach nie mogę wytrzymać. Narzuta, nie narzuta. Jedyne co mnie trzyma na chodzie, to perspektywa śniadania przy szwedzkim stole...
Igła,
przepraszam, ale muszę to napisać:
Czytam Lagriffe’a i czytam, loguję się i zaczynam koment:
A ja w tych hotelach nie mogę wytrzymać. Narzuta, nie narzuta.
Jedyne co mnie trzyma na chodzie, to perspektywa śniadania przy szwedzkim stole...