ledwie naczytałem się absurdalnych komentów u jareckiego, przyszedłem tu, że poważniej niby i dyskusja jaka.
A tu panie, orzeszki i piwo. Może jeszcze miód i lipa?
A ja teksty polecam, linkuję:), a tu taka degrengolada się odbywa.
Boże, ja to dziś mam dziwny dzień.
Najpierw dostałem zaproszenie niespodziewane na Sylwestra.
Później poflirtowałem z przyszłą zakonnicą:) (znaczy ona tak twierdziła kiedyś)
Na końcu zaś nie poznałem po głosie ważnej osoby w sumie dla mnie:(
Kurde, jednym słowem kobiety sa straszne.
jeszcze jak to która przeczyta…
O Boże, następni,
ledwie naczytałem się absurdalnych komentów u jareckiego, przyszedłem tu, że poważniej niby i dyskusja jaka.
A tu panie, orzeszki i piwo.
Może jeszcze miód i lipa?
A ja teksty polecam, linkuję:), a tu taka degrengolada się odbywa.
Boże, ja to dziś mam dziwny dzień.
Najpierw dostałem zaproszenie niespodziewane na Sylwestra.
Później poflirtowałem z przyszłą zakonnicą:) (znaczy ona tak twierdziła kiedyś)
Na końcu zaś nie poznałem po głosie ważnej osoby w sumie dla mnie:(
Kurde, jednym słowem kobiety sa straszne.
jeszcze jak to która przeczyta…
grześ -- 28.12.2009 - 20:35