Ale swoje ogólne wnioski przecież chyba wysnuwasz z jakiś konkretów?
Tych konkretów jest sporo. Rozumiem, że takie ogólne gadanie nie dociera do Ciebie.
Rozwinięcia szczególne pojawią się być może podczas naszych tu dialogów, a być może w kolejnych notkach.
Temat jest nawinięty najszerzej jak się da (albo ja dziś potrafię) filozoficznie i aksjologicznie.
To polemika z obowiązującą w kręgach rządowych różnych krajów filozofią walki z ociepleniem klimatu np.
Bo napiszę tak, wlaczą ciągle z czymś lub kimś – cholerni politycy – i zatruwają nas gównem cynizmu i hipokryzji.
pozdrawiam
PNG Spoko
Ale swoje ogólne wnioski przecież chyba wysnuwasz z jakiś konkretów?
Tych konkretów jest sporo.
Rozumiem, że takie ogólne gadanie nie dociera do Ciebie.
Rozwinięcia szczególne pojawią się być może podczas naszych tu dialogów, a być może w kolejnych notkach.
Temat jest nawinięty najszerzej jak się da (albo ja dziś potrafię) filozoficznie i aksjologicznie.
To polemika z obowiązującą w kręgach rządowych różnych krajów filozofią walki z ociepleniem klimatu np.
Bo napiszę tak, wlaczą ciągle z czymś lub kimś – cholerni politycy – i zatruwają nas gównem cynizmu i hipokryzji.
pozdrawiam
Synergie -- 15.01.2010 - 16:28