Przeczytałem Pański blog i niestety, nie mam dobrych wieści: nie zgadzam się z Pańskim zdaniem.
;) ale tylko w tej kwestii:
Panie Mężu Dorcii, jako że w tych polecanych jestem, to lojalnie uprzedzam, na mnie nie ma sensu tracić czasu, no:)
grześ — 28.01.2010 – 10:38
PanieGrzesiu
Przeczytałem Pański blog i niestety, nie mam dobrych wieści: nie zgadzam się z Pańskim zdaniem.
;) ale tylko w tej kwestii:
Panie Mężu Dorcii,
jako że w tych polecanych jestem, to lojalnie uprzedzam, na mnie nie ma sensu tracić czasu, no:)
grześ — 28.01.2010 – 10:38
Mąż dorci -- 12.02.2010 - 18:15