No, no ty to Dorcia masz przygody:)

No, no ty to Dorcia masz przygody:)

chyba że je zmyślasz dla potrzeb TXT, to w sumie też by mi imponowało:)

A poważniej lubię te opowieści z życia Dorcii wzięte

A możliwe i prawdopodobne, że samochód to ja next week w końcu se kupię.

W końcu jazdę muszę ćwiczyć przed byciem kierowcą i didżejem w jednej osobie w wielkim i magicznym chevrolecie Pino:) na wyprawie w nieznane.


Kradzione auto, czyli NATYCHMIAST ZATRZYMAĆ! By: dorciablee (13 komentarzy) 12 luty, 2010 - 17:32