Tak Pan myśli? Ludzie w nie takie głupoty wierzą bez zająknięcia, a przynajmniej udają, że wierzą, mało! wyznają wiarę w każdą bezdenną bzdurę, o ile im tylko prywatnie lub towarzysko pasuje, prawda. Pan się rozejrzy, zresztą, co ja będę..
Panie Jerzy,
Tak Pan myśli? Ludzie w nie takie głupoty wierzą bez zająknięcia, a przynajmniej udają, że wierzą, mało! wyznają wiarę w każdą bezdenną bzdurę, o ile im tylko prywatnie lub towarzysko pasuje, prawda. Pan się rozejrzy, zresztą, co ja będę..
s e r g i u s z -- 21.02.2010 - 11:59