Dotrzeć a opisać
Pisanie jak de Mello jest dla mnie kłopotliwe By: Pino (19 komentarzy) 24 luty, 2010 - 09:47
- Spa, spa, By: Pino (24.02.2010 - 16:41)
- Miki jest exemplum By: nicek (24.02.2010 - 16:39)
- Hm, By: Pino (24.02.2010 - 16:30)
- Swoją drogą By: nicek (24.02.2010 - 16:26)
- W tym zmysle to tak By: Pino (24.02.2010 - 16:25)
- Droga Piniu By: lagriffe (24.02.2010 - 16:16)
- Paszoł z matmą :P By: Pino (24.02.2010 - 16:00)
- miary i wagi By: lagriffe (24.02.2010 - 15:48)
- Arturze, By: Pino (24.02.2010 - 15:34)
- Pino By: nicek (24.02.2010 - 15:33)
- Dziękuję, By: Pino (24.02.2010 - 12:01)
- Humanistyczny bełkot normalnie. By: lagriffe (24.02.2010 - 11:59)
- Tja... By: Pino (24.02.2010 - 11:56)
- Alora By: Gretchen (24.02.2010 - 11:49)
- Dotrzeć a opisać By: Pino (24.02.2010 - 11:44)
- Przecież ja wiem Bażancie, że dla jaj :) By: Gretchen (24.02.2010 - 11:42)
- No przecież tytuł jest dla jaj, Bażancie By: Pino (24.02.2010 - 11:38)
- Tytuł mnie zaniepokoił Bażancie By: Gretchen (24.02.2010 - 11:33)
- A ja już wróciłam do formy: Jak zwykle niewiele zrozumiałam, By: dorciablee (24.02.2010 - 11:26)
Dotrzeć a opisać
to dwie różne sprawy. Nie mieszajmy systemów walutowych.
Słyszę w uszach zrzędzenie mojej matki: ty i ten twój ekshibicjonizm emocjonalny.
Co dopiero, gdybym spróbowała stać się Anthonym?
hi hi
Pino -- 24.02.2010 - 11:44