Kanusi miło jest, że dzieci ją odwiedzają. Zapewne, Robcio umówił się z mamą wcześniej, niż wypłynął temat pamiętnika.
A opowieść całą wymyśliłam już dawno, tylko czasem do tego com wymyśliła dopisuję kilka innych rzeczy.
Inaczej się nie da, kiedyś próbowałam pisać opowieść, właśnie tak na bieżąco, potem zbyt skomplikowałam fabułę i…nadal tamta leży odłogiem.
Wspólny blog I & J
Ach Dorotko, Dorotko
Kanusi miło jest, że dzieci ją odwiedzają. Zapewne, Robcio umówił się z mamą wcześniej, niż wypłynął temat pamiętnika.
A opowieść całą wymyśliłam już dawno, tylko czasem do tego com wymyśliła dopisuję kilka innych rzeczy.
Inaczej się nie da, kiedyś próbowałam pisać opowieść, właśnie tak na bieżąco, potem zbyt skomplikowałam fabułę i…nadal tamta leży odłogiem.
Wspólny blog I & J
Alga -- 25.02.2010 - 23:00