Witając...

Witając...

To jak, łososia czy..?

Łososia wędzonego na gorąco, tego z Bałtyku i pstrąga smażonego po żydowsku, śledź po ichniemu też mile widziany.
A z tą wolnością odwieczny problem, kiedy nasza wkracza juz w inną, pozdrawiam życząc wszystkim najlepszego nowego roku skoro najlepszy portal się odrodził.
Anna


Łososia, czy? By: sergiusz (18 komentarzy) 7 styczeń, 2012 - 16:11