ale pan chyba nie zauważył, że ja nikogo nie przekonuję do płacenia abonamentu (Dorcia też nie zauważyła), ba, nie napisałem nawet słowa o tym, czy należy czy nie płacić abonament.
Ja tylko chciałem wytknąć drobną nielogiczność i pana czepialstwo, że w reklamie nie ma przykładu USA.
I tyle.
Panie Jerzy,
ale pan chyba nie zauważył, że ja nikogo nie przekonuję do płacenia abonamentu (Dorcia też nie zauważyła), ba, nie napisałem nawet słowa o tym, czy należy czy nie płacić abonament.
Ja tylko chciałem wytknąć drobną nielogiczność i pana czepialstwo, że w reklamie nie ma przykładu USA.
I tyle.
Pozdrawiam.
grześ -- 27.01.2012 - 09:38