Albo nagle uda, że jest miły i potrafi dyskutować merytorycznie. Marzę, żeby sobie poszedł, ale nie ma co na to liczyć.
Haha, chłopaczek, duże dzieci ma.
Gretchen
Albo nagle uda, że jest miły i potrafi dyskutować merytorycznie. Marzę, żeby sobie poszedł, ale nie ma co na to liczyć.
Haha, chłopaczek, duże dzieci ma.
Pino -- 17.02.2012 - 22:55