poldek, nie jeden się przechrzcił, Konstantyn nie wyjątek i nic dziwnego. wymagało to pewnie więcej samozaparcia od niego, ale Mieszko też coś w tym namieszał. W starożytnym Egipcie też chłopaki odrzucali jedno i przyjmowali drugie, bo ktoś ich namówił, pokazał im jedynie słuszną drogę.
Z mojego punktu widzenia: co za różnica czy wierzysz w 15 bogów czy w jednego, skoro to takie same legendy? To że ktoś zaczyna wierzyć w inną historię...
Można wszystko zdyskontować. Zdarzali sie nawet tacy naukowcy którzy uważali, ze świat realny nie istnieje. A to co isttnieje jest wytworem mózgu, bo mózg jest miejscem gdzie on jest przetwarzany ( obraz) .
Co do zjawisk, czy nie bierzesz pod uwagę, że abstrakcyjne myślenie jest również reakcją chemiczną,przepływem prądu, wynikiem zmian ewolucyjnych, przypadkiem ewolucyjnym? Zakładasz, że to myślenie, czucie to coś nadprzyrodzonego? A nie biologicznego?
Doprawdy? Oznacza, że można odtworzyć proces myślenia w laboratorium chemicznym, tak?
Myślenie, uczcucia inteligencja to tylko przykład rzeczywistości których nie da się uchwycić materialnie. Można jedynie opusywać zjawiska im towarzyszącym.
Twoja chłodna logika odrzuca moje stanowisko, bowiem nie przyjmuje mojego punktu widzenia. Dostosowujesz wszystko, do tego co ci pasuje i każdy mój argument, czy zdanie traktujesz jako dowód w swoim równaniu z jedną wiadomą.
Twój punkt widzenia jest Twoim punktem widzenia i przyjmuję go do wiadomości. NIe oznacza, że muszę się z nim zgadzać. Wykazuję Ci tylko i wyłącznie nieścisłości wg których jesteś w stanie przyjąć prawdziwość tezy która nie ma oparcia w rozumowaniu logicznym a odrzucić wniosek który jest racjonalny i opiera się na logice.
Wcześniej napisałem, że każdy wybiera to, co dla niego korzystniejsze.
Jeśli chciałbyś abym przyjął Twój punkt widzenia za swój, musiałbyś przedstawić wniosek w oparciu o dedukcję a nie o same przekonania.
Pytania warto zadawać -> to popycha naukę. Życie bez pytań jest nudne. Rówineż pytania o wieczność i duchowość.\
Lagriffe
poldek, nie jeden się przechrzcił, Konstantyn nie wyjątek i nic dziwnego. wymagało to pewnie więcej samozaparcia od niego, ale Mieszko też coś w tym namieszał. W starożytnym Egipcie też chłopaki odrzucali jedno i przyjmowali drugie, bo ktoś ich namówił, pokazał im jedynie słuszną drogę.
Z mojego punktu widzenia: co za różnica czy wierzysz w 15 bogów czy w jednego, skoro to takie same legendy? To że ktoś zaczyna wierzyć w inną historię...
Można wszystko zdyskontować. Zdarzali sie nawet tacy naukowcy którzy uważali, ze świat realny nie istnieje. A to co isttnieje jest wytworem mózgu, bo mózg jest miejscem gdzie on jest przetwarzany ( obraz) .
Co do zjawisk, czy nie bierzesz pod uwagę, że abstrakcyjne myślenie jest również reakcją chemiczną,przepływem prądu, wynikiem zmian ewolucyjnych, przypadkiem ewolucyjnym? Zakładasz, że to myślenie, czucie to coś nadprzyrodzonego? A nie biologicznego?
Doprawdy? Oznacza, że można odtworzyć proces myślenia w laboratorium chemicznym, tak?
Myślenie, uczcucia inteligencja to tylko przykład rzeczywistości których nie da się uchwycić materialnie. Można jedynie opusywać zjawiska im towarzyszącym.
Twoja chłodna logika odrzuca moje stanowisko, bowiem nie przyjmuje mojego punktu widzenia. Dostosowujesz wszystko, do tego co ci pasuje i każdy mój argument, czy zdanie traktujesz jako dowód w swoim równaniu z jedną wiadomą.
Twój punkt widzenia jest Twoim punktem widzenia i przyjmuję go do wiadomości. NIe oznacza, że muszę się z nim zgadzać. Wykazuję Ci tylko i wyłącznie nieścisłości wg których jesteś w stanie przyjąć prawdziwość tezy która nie ma oparcia w rozumowaniu logicznym a odrzucić wniosek który jest racjonalny i opiera się na logice.
Wcześniej napisałem, że każdy wybiera to, co dla niego korzystniejsze.
Jeśli chciałbyś abym przyjął Twój punkt widzenia za swój, musiałbyś przedstawić wniosek w oparciu o dedukcję a nie o same przekonania.
Pytania warto zadawać -> to popycha naukę. Życie bez pytań jest nudne. Rówineż pytania o wieczność i duchowość.\
pozdrawiam.
poldek34 -- 06.06.2012 - 15:21************************
Drążę tunel.. .