Nie wiem, jak są wyznaczani sędziowie na wyspach. To, co napisałem, jest w moim programie „dobrej zmiany” opublikowanym w 2008. a napisanej znacznie wcześniej. Wybierany powinien być sędzia, a nie urzędnicy sądowi. Tak jak wiadomo, że prezydent nie musi być menadżerem, tak sędzia nie musi być prawnikiem. Natomiast doradcy, czy urzędnicy, owszem powinni się znać na materii, jakiej dotyczy działalność urzędu. To po prostu oddanie pełni władzy ludowi…
Panie Piotrze!
Nie wiem, jak są wyznaczani sędziowie na wyspach. To, co napisałem, jest w moim programie „dobrej zmiany” opublikowanym w 2008. a napisanej znacznie wcześniej. Wybierany powinien być sędzia, a nie urzędnicy sądowi. Tak jak wiadomo, że prezydent nie musi być menadżerem, tak sędzia nie musi być prawnikiem. Natomiast doradcy, czy urzędnicy, owszem powinni się znać na materii, jakiej dotyczy działalność urzędu. To po prostu oddanie pełni władzy ludowi…
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 31.05.2016 - 17:11