Krauze kupuje życzliwość?

Bioton, firma Ryszarda Krauzego daje 1,5 mln zł na dzieci Wojnarowskich – donosi w Sylwestra prasa. Nikt chyba nie ma wątpliwości, że nie jest to odruch serca biznesmena, bo z własnej kieszeni nie daje, ale przemyślana akcja Public Relations, która zmierza do odbudowania wizerunku “Wielkiego płatnika”.

Myślę, że Ryszard Krauze wkrótce wróci z przymusowej emigracji. No bo przecież nic się nie stało… Ludzki pan.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Myślę...

...że jeśli tak mają wyglądać owe PR, to nie mam nic przeciwko. Jestem za. I to bardzo.
Bo efekt jest prosty. Niezależnie od tego, jak to ocenimy.

Dzieciaki będą żyć.

I to jest najważniejsze.

It`s good to be a (un)hater!


Dom Wojtyłów w Wadowicach

wykupiony od spadkobierców Balamutha i przekazany Archidiecezji Krakowskiej to też PR. No właściwie nie powinni przyjmować, honorem się unieść a nie w Układ wchodzić. Nie?


Ja też jestem za

Wiele firm mogłoby w taki właśnie sposob kupować sobie życzliwość.
Gdyby podobnym gestem wykazało się pewne imperium medialne z Torunia z pewnością mój stosunek do niego byłby znacznie przychylniejszy.


Subskrybuj zawartość