Nie rozumiem i nie podzielam tego zdania, w ogóle nie podoba mi się określenie profil tekstowiska, co to ma być?
każdy pisze coś innego i coś co pasuje jemu, nie widzę powodu, by się dopasowywać lub sprzeciwiać jakiemuś wirtualnemu profilowi.
Ale jak tam chcesz, przerwy czasem są wskazane, tylko bez pokrętnych tłumaczeń proszę:)
A to niby co ma być?
Kto ma pasować jak nie Ty? Wszyscy tu pasujemy, bo tworzymy skonfederowaną grupę i każdy coś wnosi niepowtarzalnego. Lepiej coś skrobnij o ostatnim wyczynie Małego. Ja nie potrafię!
Jak chcesz, to Ci raz jeszcze wierszyk o mękach tworzenia podrzucę. Wyobraź sobie, że od pewnego czasu żadna strofka mi “nie wchodzi” No i muszę to przeczekać!
Jak chcesz, to Ci raz jeszcze wierszyk o mękach tworzenia podrzucę. Wyobraź sobie, że od pewnego czasu żadna strofka mi “nie wchodzi” No i muszę to przeczekać!
Bo nieźle mi się Pańskie posty czyta, a nie zawsze (podobnie jak i np. P. Lorenzo) mam coś sensownego do dodania.
No i co to jest ten “profil”? Akurat na TXT widzę wszystko, tylko nie “profil”...
Można pisać o stylu, standardach dyskusji, poziomie wpisów itepe. Ale skręcenia w żadną stronę jako żywo nie widzę.
Nie raz ci pisałem, że tylko ty jesteś powodem mego zaglądania do TXT. Zawsze się z tobą zgadzałem, czemu dawałem dowód pisząc, że się zgadzam! I teraz co?
Kto będzie pisał tak, że się Igła pieniła i rdzewiała z bezsilnej złości? Z kim się będę zgadzał wbrew Igle??? Rozumiem cię cząstkowa, bo sam jakoś mało pisuję. Ale na wypalenie dobra rada – odpocząć!
Można ograniczyć, można zaprzestać czasowo, można wziąć urlop. Ale deklarować, że do profilu nie pasujesz? A kto ci takich durnot nawypisywał? Nie ma żadnego profilu! Profil to masa konfederatów. A nie masa krytyczna…
Pozdrowienia i powodzenia w okrzepnięciu!
:)
ps. Wdepłem do Salonu, by tam znaleźć odpowiedź i co? Znalazłem wpis profesora S., który namawiał cię, byś nie rezygnował! Co prawda dowiedziałem się też, że Sadurskiego zniesmaczył kierunek S24 sterujący ku Nicponiowi. Przypadkiem Nicpoń ostatnio i w TXT zaczął się pokazywać, choć deklarował na siostrę w burdelu, że nie powróci! Może te jego wizyty cię zniesmaczają również – to mogę zrozumieć. Ale i na to jest proste lekarstwo, które ja skutecznie stosuję. Nie zaglądam tam, gdzie mi nie w smak…
tylko w tej jednej sprawie nie zgódź się ze Starym. :)
jak poje makowca, naładuje akumulatory ekologiczną energią to może znowu się pojawi… miejmy nadzieję...
a co do przypadków, to ja nie wierzę w przypadki ;-)
ta dziwna ta fala powrotów. najpierw Jarecki zawitał po bardzo kulturalnym nas potraktowaniu na innym forum. teraz biały człowiek, który pisał kiedyś “to mój ostatni wpis na TXT. Postanowiłem zmienic otoczenie.” wraca na kamienne łono TXT ... no cóż konsekwencja wręcz żelazna, porażająca.
...zbudować własną chatę blogową na skraju lasu! Geolog może wydłubać jakąś norkę, coś na kształt siedziby hobbitów. Wtedy goście sami przyjdą – jeśli im tak zależy…
Ja sobie taką chatę skleciłem niecałe dwa lata temu i jest fajnym miejscem do uciekania, do zadumy, do przebywania w czasie obrażenia się albo innego zmęczenia materiału.
ty niczym prawak w teorie jakies spiskowe wierzysz?
:)
Joteszu&Docencie, trochę sekciarskie te wasze komenty, znaczy chyba nie chodzi o to by TXT było miejscem tylko dla zgadzających się, lubiących się i w ogóle pasujących do siebie i mających podobne poglądy na wszystko.
Zresztą co za problem, przecież można do danych blogów nie zaglądać, ja np. do jednego (prawie, wiem, niedoskonały jestem) nie zaglądam i nie komentuję, bo mamy taką umowę z autorem że sobie nie wchodzimy w droge i już.
ja też mam taką poniekąd, prawda, umowę. a nie zgadzam się często w wieloma blogerami. z Tobą też czasem :P
ale powiedz jak po takiej deklaracji jak blogera Nicponia, że ostatni wpis, że to siamto pierdamto… jego kombeck teraz wygląda? zacytuję Stanisława Anioła: “No jak gówno w lesie”...
dobra, srał to pies jak mawia Doda Elektroda. było dobrze. jest jak jest. nie jest źle. trzeba robić swoje. w końcu jesteśmy ludźmi dobrej roboty! jak mawiał pisarz Sofronow…
no i nie zgadzać się trza, ferment jest potrzebny.
Różnice zdan są potrzebne, kontrowersje (choć to miałkie słowo wytrych) są potrzebne.
A co do comebacków, każdy wraca i pisze tam gdzie chce, mnie tam cieszy jak w TXT jest większe niż mniejsze spektrum poglądów i stylów/sposobów pisania.
Ja raczej żałuję tego, że kilka osób nie chce tu pisać niż tego, że ktoś tu pisze.
nawet jak nie do końca cenię wszystkich piszacych.
pzdr
P.S. A Stary już do S24 wraca, ciekawe co tutejszym odejściem i powrotem?
Wracasz do tego kłębowiska żmij, gdzie pasujesz średnio, i nieraz potraktowali cię z buta, a opuścić chcesz miejsce którego jesteś ważną częścią?
Bo sobie coś pomyślę...
Wcale mi nie zależy, by tworzyć z TXT zgodny, pięknie jednogłośnie brzmiący chór. Ale też nieznośne są dla mnie dyskusje naładowane agresją czy chamstwem. W TXT zbyt wiele jest osób, z którymi nie zgadzać się jest i miło i interesująco, od których przy okazji można usłyszeć zastanawiające stronę przeciwną argumenty.
Skierowana do mnie strzelba albo agresja odbiera mi chęć rozmowy. Podobnie wszelkie wartościujące rozmówcę epitety, tak ostatnimi laty spopularyzowane przez najważniejszych polityków. Polityka chama mogę wyłączyć w radiu czy telewizorze i olać na wyborach. Blogera chama mogę tylko ominąć...
To by było na tyle i na przedzie
Pozdrowienia i powodzenia
“Skierowana do mnie strzelba albo agresja odbiera mi chęć rozmowy. Podobnie wszelkie wartościujące rozmówcę epitety, tak ostatnimi laty spopularyzowane przez najważniejszych polityków”
No mi też, dlatego gadam tu, nie w innych miejscah intyernetu:)
No jeszcze w kilku zaprzyjaźnionych blogach poza TXT.
komentarze
Stary
Że tak zapytam, dobrze się czujesz?
pozdrawiam
prezes,traktor,redaktor
max -- 15.12.2008 - 20:54Hm, a czemu to?>
Nie rozumiem i nie podzielam tego zdania, w ogóle nie podoba mi się określenie profil tekstowiska, co to ma być?
każdy pisze coś innego i coś co pasuje jemu, nie widzę powodu, by się dopasowywać lub sprzeciwiać jakiemuś wirtualnemu profilowi.
Ale jak tam chcesz, przerwy czasem są wskazane, tylko bez pokrętnych tłumaczeń proszę:)
pzdr
grześ -- 15.12.2008 - 20:56Stary
A to niby co ma być?
Kto ma pasować jak nie Ty? Wszyscy tu pasujemy, bo tworzymy skonfederowaną grupę i każdy coś wnosi niepowtarzalnego. Lepiej coś skrobnij o ostatnim wyczynie Małego. Ja nie potrafię!
Zdróweczka!
tarantula
tarantula -- 15.12.2008 - 20:59A poza tym jak mógłby autor największej ilości tekstów
na TXT i ulubieniec Igły odchodzić?
grześ -- 15.12.2008 - 21:00No nie godzi się:)
P.S.
Z S24 też odchodzisz?
grześ -- 15.12.2008 - 21:03Bo jakiś ten ostatni tekst dziwny, znaczy ja go nie rozumiem.
Do mojego profilu, Panie Stary,
Pan pasuje. A że czasami nie komentuję? No cóż, nie zawsze mam coś do powiedzenia.
Mimo to serdecznie pozdrawiam
Lorenzo -- 15.12.2008 - 21:04Stary
Jak chcesz, to Ci raz jeszcze wierszyk o mękach tworzenia podrzucę. Wyobraź sobie, że od pewnego czasu żadna strofka mi “nie wchodzi” No i muszę to przeczekać!
tarantula
tarantula -- 15.12.2008 - 21:04nie no
porażka … a kto tak powiedział? :|
Docent Stopczyk -- 15.12.2008 - 21:07
Stary
Jak chcesz, to Ci raz jeszcze wierszyk o mękach tworzenia podrzucę. Wyobraź sobie, że od pewnego czasu żadna strofka mi “nie wchodzi” No i muszę to przeczekać!
tarantula
tarantula -- 15.12.2008 - 21:08Zaraz wzejdzie słoneczko!
tarantula
tarantula -- 15.12.2008 - 21:09Stary
hmm – szkoda – ja czytałem. Tylko co tu komentować. Notki takie jak dla mnie nie zaczepne, bo się zgadzam z reguły…
A teraz będzie trzeba na S24 wchodzić coby pana poczytać.
No trudno – pana wybór. Ale proszę przemyśleć ;-)
Jakby pan nie wybrał czytał dalej będę.
pozdrowienia
Jacek Ka. -- 15.12.2008 - 21:23Słuchaj Stary
A o jaki profil ci chodzi?
Czy przypadkiem sam se go nie zawęziłeś?
Co?
A ten profil nie nazywa się przypadkiem politpoprawne getto?
Dość śmiesznym jest zarzut, że skoro zawieszona na SG notka nie wzbudza zainteresowania, to jest to wina czytelników TXT.
Igła -- 15.12.2008 - 21:28Wybacz.
Stary, nie można tak.
Z jednej firmy wypisujesz się z powodu wieszatieli, a z drugiej ze względu na ich brak…
Popieram tych dwóch Krakusów co się wpisali przede mną:-)
merlot -- 15.12.2008 - 23:10A ja jednak poproszę o przemyślenie decyzji
Bo nieźle mi się Pańskie posty czyta, a nie zawsze (podobnie jak i np. P. Lorenzo) mam coś sensownego do dodania.
No i co to jest ten “profil”? Akurat na TXT widzę wszystko, tylko nie “profil”...
oszust1 -- 16.12.2008 - 09:34Można pisać o stylu, standardach dyskusji, poziomie wpisów itepe. Ale skręcenia w żadną stronę jako żywo nie widzę.
Ano tak bywa...
Rozumiem, co nie znaczy, że popieram.
Powodzenia.
Jestem dumnym damskim bokserem
Mad Dog -- 16.12.2008 - 19:35Mili moi
Dziękuje Wam za słowa sympatii. Sam mam jej dla Was ogromną ilość. Nie chodzi mi o komentarze czy o ewentualne zaczepki. Nie obraziłem się także.
Ale się chyba wypaliłem. Igła ma rację. Zawęziłem zdaje się profil, widzę wszędzie komunę, musiałem sie zarazić obsesjami albo z lekka owariować.
Dziękuję wam bardzo za słowa otuchy. Postaram się okrzepnąć. Szczególnie wspaniałe zdjęcie Tarantuli daje mi na to nadzieję. Dziękuję pięknie.
Z Salonu zaś wypisałem się z przyczyn zasadniczych. Ale myślę, że to tam zapadłem na chorobę, która mi tutaj uniemozliwia trwanie.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie. Życzę Wam spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Dosiego Roku.
PS. Po upadku PiSu tak jest nudno, że samemu trzeba konflikty wywoływać. A mi sie zwyczajnie nie chce.
Stary -- 17.12.2008 - 11:31>Stary
nabieraj krzepy! w święta jedz dużo słodkiego waszak wiadomo że cukier krzepi :)...
a jak tak bardzo tęsknisz z PISs to specjalnie dla Ciebie mogę na nich głosować przy najbliższej okazji. a co mi tam! :)
pzdr
Docent Stopczyk -- 17.12.2008 - 11:39Stary
...to i dobrze, zamów u rodziny porządengo makowca, i pisz, o zyciu czy czymkolwiek:)
Wszak doświadczenie życiowe masz niebagatelne i anegdot pewnie tysiące na podorędziu:)
prezes,traktor,redaktor
max -- 17.12.2008 - 11:47max ma rację
w ten sposób unikniesz także ścinania zakrętów i obijania się o bandy :P
Docent Stopczyk -- 17.12.2008 - 12:21Stary - tak się nie robi!
Nie raz ci pisałem, że tylko ty jesteś powodem mego zaglądania do TXT. Zawsze się z tobą zgadzałem, czemu dawałem dowód pisząc, że się zgadzam! I teraz co?
Kto będzie pisał tak, że się Igła pieniła i rdzewiała z bezsilnej złości? Z kim się będę zgadzał wbrew Igle??? Rozumiem cię cząstkowa, bo sam jakoś mało pisuję. Ale na wypalenie dobra rada – odpocząć!
Można ograniczyć, można zaprzestać czasowo, można wziąć urlop. Ale deklarować, że do profilu nie pasujesz? A kto ci takich durnot nawypisywał? Nie ma żadnego profilu! Profil to masa konfederatów. A nie masa krytyczna…
Pozdrowienia i powodzenia w okrzepnięciu!
jotesz -- 17.12.2008 - 13:16:)
ps. Wdepłem do Salonu, by tam znaleźć odpowiedź i co? Znalazłem wpis profesora S., który namawiał cię, byś nie rezygnował! Co prawda dowiedziałem się też, że Sadurskiego zniesmaczył kierunek S24 sterujący ku Nicponiowi. Przypadkiem Nicpoń ostatnio i w TXT zaczął się pokazywać, choć deklarował na siostrę w burdelu, że nie powróci! Może te jego wizyty cię zniesmaczają również – to mogę zrozumieć. Ale i na to jest proste lekarstwo, które ja skutecznie stosuję. Nie zaglądam tam, gdzie mi nie w smak…
>joteszu
tylko w tej jednej sprawie nie zgódź się ze Starym. :)
jak poje makowca, naładuje akumulatory ekologiczną energią to może znowu się pojawi… miejmy nadzieję...
a co do przypadków, to ja nie wierzę w przypadki ;-)
ta dziwna ta fala powrotów. najpierw Jarecki zawitał po bardzo kulturalnym nas potraktowaniu na innym forum. teraz biały człowiek, który pisał kiedyś “to mój ostatni wpis na TXT. Postanowiłem zmienic otoczenie.” wraca na kamienne łono TXT ... no cóż konsekwencja wręcz żelazna, porażająca.
Docent Stopczyk -- 17.12.2008 - 14:07Stary
hmm – to już nie będzie gdzie pana czytać?
to niedobrze.
Niech się pan ładuje i wraca :-)
Tu chyba mozna o wszystkim pisać.
Choć nie wiem, bo ja wlaściwie nie piszę w ogóle :-)
pozdrowienia
Jacek Ka. -- 17.12.2008 - 14:30No jeszcze można...
...zbudować własną chatę blogową na skraju lasu! Geolog może wydłubać jakąś norkę, coś na kształt siedziby hobbitów. Wtedy goście sami przyjdą – jeśli im tak zależy…
Ja sobie taką chatę skleciłem niecałe dwa lata temu i jest fajnym miejscem do uciekania, do zadumy, do przebywania w czasie obrażenia się albo innego zmęczenia materiału.
jotesz -- 17.12.2008 - 15:03Docent,
ty niczym prawak w teorie jakies spiskowe wierzysz?
:)
Joteszu&Docencie, trochę sekciarskie te wasze komenty, znaczy chyba nie chodzi o to by TXT było miejscem tylko dla zgadzających się, lubiących się i w ogóle pasujących do siebie i mających podobne poglądy na wszystko.
Zresztą co za problem, przecież można do danych blogów nie zaglądać, ja np. do jednego (prawie, wiem, niedoskonały jestem) nie zaglądam i nie komentuję, bo mamy taką umowę z autorem że sobie nie wchodzimy w droge i już.
pzdr
grześ -- 17.12.2008 - 20:15no racja grzesiu racja
ja też mam taką poniekąd, prawda, umowę. a nie zgadzam się często w wieloma blogerami. z Tobą też czasem :P
ale powiedz jak po takiej deklaracji jak blogera Nicponia, że ostatni wpis, że to siamto pierdamto… jego kombeck teraz wygląda? zacytuję Stanisława Anioła: “No jak gówno w lesie”...
dobra, srał to pies jak mawia Doda Elektroda. było dobrze. jest jak jest. nie jest źle. trzeba robić swoje. w końcu jesteśmy ludźmi dobrej roboty! jak mawiał pisarz Sofronow…
Docent Stopczyk -- 17.12.2008 - 20:47docent, nie truj
jego comeback wygląda extra i twoje z nim przysrywki też.
merlot -- 17.12.2008 - 23:21Docencie,
no i nie zgadzać się trza, ferment jest potrzebny.
Różnice zdan są potrzebne, kontrowersje (choć to miałkie słowo wytrych) są potrzebne.
A co do comebacków, każdy wraca i pisze tam gdzie chce, mnie tam cieszy jak w TXT jest większe niż mniejsze spektrum poglądów i stylów/sposobów pisania.
Ja raczej żałuję tego, że kilka osób nie chce tu pisać niż tego, że ktoś tu pisze.
nawet jak nie do końca cenię wszystkich piszacych.
pzdr
P.S. A Stary już do S24 wraca, ciekawe co tutejszym odejściem i powrotem?
grześ -- 17.12.2008 - 23:25Co jest?!
Wracasz do tego kłębowiska żmij, gdzie pasujesz średnio, i nieraz potraktowali cię z buta, a opuścić chcesz miejsce którego jesteś ważną częścią?
Bo sobie coś pomyślę...
tarantula
tarantula -- 18.12.2008 - 07:41Grzesiu - jestem za a nawet przeciw!
Wcale mi nie zależy, by tworzyć z TXT zgodny, pięknie jednogłośnie brzmiący chór. Ale też nieznośne są dla mnie dyskusje naładowane agresją czy chamstwem. W TXT zbyt wiele jest osób, z którymi nie zgadzać się jest i miło i interesująco, od których przy okazji można usłyszeć zastanawiające stronę przeciwną argumenty.
Skierowana do mnie strzelba albo agresja odbiera mi chęć rozmowy. Podobnie wszelkie wartościujące rozmówcę epitety, tak ostatnimi laty spopularyzowane przez najważniejszych polityków. Polityka chama mogę wyłączyć w radiu czy telewizorze i olać na wyborach. Blogera chama mogę tylko ominąć...
To by było na tyle i na przedzie
jotesz -- 18.12.2008 - 08:23Pozdrowienia i powodzenia
Joteszu,
“Skierowana do mnie strzelba albo agresja odbiera mi chęć rozmowy. Podobnie wszelkie wartościujące rozmówcę epitety, tak ostatnimi laty spopularyzowane przez najważniejszych polityków”
No mi też, dlatego gadam tu, nie w innych miejscah intyernetu:)
No jeszcze w kilku zaprzyjaźnionych blogach poza TXT.
pzdr
grześ -- 18.12.2008 - 08:49Stary,
wracasz, nie wracasz – to się okaże w praniu;-)
Póki Święta trwają, przyjmij najserdeczniejsze życzenia wszystkiego co najlepsze.
I na Święta i na zaś...
merlot -- 26.12.2008 - 13:51Stary w Nowym Roku...
...nie oddawaj pola! Czekamy na wysuniętej placówce…
jotesz -- 26.12.2008 - 16:43Powiem jeszcze inaczej
Skoro
Metallica wróciła w pięknym stylu:
Guns n roses wrócili w dobrym stylu:
To nie widzę powodu, by
Stary mógł wrócić w takim stylu:
...
Mad Dog -- 28.12.2008 - 19:21