W poniedziałek wcześnie rano miałem samolot. Około 5:15 zrobiłem sobie jajecznicę i zjadłem ją na grzance. Na dodatek masło si… więcej »
Do Karczmarza przyszedł zaaferowany Merlot. – Misiu, potrzebuję catering. – rzucił od progu. – W jakim sensie? – okazał ... więcej »